DOKARMIANIE

Rosiczka nie musi być dokarmiana. Jest w stanie przeżyć bez owadów, korzystając tylko i wyłącznie z produktów fotosyntezy. Z drugiej strony stanowią one dla niej bardzo bogate źródło składników, których brakuje w glebach na których żyją (m.in azot).

Dokarmianie drosera owadami powoduje zdecydowane przyśpieszenie ich wzrostu, szczególnie widać to kiedy dokarmiamy bardzo małe drosera. Pamiętajmy jednak, że nie należy karmić ich wielkimi muchami. Początkowo, młode, małe drosera można karmić małymi muszkami owocowymi. Żeby je złapać wystarczy wrzucić do butelki kilka owoców, a kiedy już zgromadzą się w niej muszki zakrywamy otwór i wsadzamy butelke do zamrażalnika na kilkadziesiąt minut (to je delikatnie ogłuszy, ale dalej będą żywe i co najważniejsze - będą się ruszać). Kiedy drosera jest już duża powinna bez trudu sama zadbać o pożywienie i dalsze dokarmianie jej nie jest już bardzo potrzebne, chyba, że ktoś to po prostu lubi. Nie dokarmiamy tym, co sami jemy! (mięso, wędlina etc).

Zobacz także

-- www.jakhodowacdrosera.prv.pl --